Podczas konferencji w Orlando SAP zaprezentował Joule – asystenta AI, który nie bierze urlopu i nie zapomina o niczym. Od przygotowania raportów po planowanie spotkań – tak wygląda biurowa rewolucja 2.0, która może zwiększyć produktywność firm nawet o 30 proc.

Podczas tegorocznej konferencji Sapphire w Orlando, niemiecki gigant oprogramowania biznesowego SAP przedstawił wizję, która dla pracowników biurowych brzmi jak scenariusz z filmu science fiction. Ale tym razem nie chodzi o latające samochody czy teleportację, a o sztuczną inteligencję, która może zwiększyć produktywność firm nawet o 30 proc.
Joule: twój nowy cyfrowy kolega
Główną gwiazdą show SAP-a była Joule – asystent AI, który ma być jak ten najbardziej pomocny kolega z biura, tyle że nigdy nie idzie na urlop i zawsze pamięta o wszystkim. Joule nie ogranicza się tylko do programów SAP – będzie cię śledzić (w dobrym tego słowa znaczeniu) przez wszystkie aplikacje, których używasz w pracy.
Najciekawsza funkcja? Pasek akcji oparty na technologii WalkMe (o tym przejęciu niemieckiego giganta pisałem rok temu), który obserwuje jak pracujesz i zaczyna przewidywać czego będziesz potrzebować. Na przykład? Jeśli zawsze o 14:30 prosisz o raport sprzedaży, to Joule przygotowuje go wcześniej.
Armia cyfrowych agentów przejmuje nudne zadania
SAP wymienia kilka rodzajów agentów:
- Agent tworzenia ofert – przekształca maile z zapytaniami ofertowymi w gotowe wyceny,
- Agent planowania spotkań – znajdzie idealne miejsce na konferencję, zarezerwuje hotele i znajdzie najtańsze loty,
- Agent optymalizacji katalogu – dba o aktualne dane produktowe,
- Agent wydajności HR-owej – dostarcza menedżerom wskazówki dotyczące wydajności pracowników przed rozmowami kwartalnymi.
Sam w przeszłości spędzałem godziny na przygotowywaniu raportów czy szukaniu informacji w firmowych systemach, więc taką pomoc przyjmę z otwartymi ramionami.
System operacyjny dla AI w środowisku biznesowym
Choć brzmi to nieco marketingowo, to właśnie tak SAP nazywa platformę, która ma pozwolić programistom na tworzenie własnych rozwiązań AI. Ma to być porównywalne to tworzenia aplikacji mobilnych.
W pisaniu promptów pomoże zaś optymalizator opracowany wspólnie z laboratorium Not Diamond, który automatycznie generuje skuteczne polecenia dla AI w zaledwie kilka minut. To może znacznie uszczuplić zadania "inżynierów promptów".
Czytaj więcej o biznesie sztucznej inteligencji:
SAP ogłosił strategiczne partnerstwo z Palantirem i Perplexity
To ten sam Palantir, który budzi kontrowersje swoimi kontraktami rządowymi i działalnością w obszarze inwigilacji. W przypadku SA-a ma pomóc w analizie danych i przyspieszeniu migracji do chmury.
Drugim ważnym partnerem jest Perplexity – firma stojąca za popularną wyszukiwarką AI. Ta współpraca ma pozwolić Joule na dostęp do danych nieustrukturyzowanych i zewnętrznych źródeł informacji.
Przykład zastosowania? „Jak ostatnie zmiany polityczne wpłyną na naszą firmę?” i otrzymać prognozę opartą zarówno na aktualnych wydarzeniach, jak i wewnętrznych danych firmy. Brzmi to imponująco, ale wszelkie rozwiązania zawsze idealnie działają w środowisku demonstracyjnym. Na testy w „zabałaganionych” środowiskach korporacyjnych jeszcze przyjdzie czas.